Dziś przebyliśmy wrzosowiska zamieszkane przez dzikie konie, oraz lasy pełne grzybów.
Konie spacerowały po szosie niczym święte krowy, natomiast krowy puszczone samopas czaiły się w lesie.
I jeszcze komentarz od małgosi: jak już będziecie na miejscu macie zamknąć oczy jak wiatr będzie was muskał po twarzach to znaczy że gosia was pozdrawia
witam! pewnie jeszcze śpicie ale korzystam z wolnej chwili żeby przekazać Wam że czytam wasze wpisy z odwiedzanych miejsc i traktuję to jak dobrze się zapowiadającą wielką powieść przygodowo-podróżniczą i z niecierpliwością czekam na dalszy ciąg pozdrawiam!!!
krajobraz piękny zazdroszcze wam tych widoków i i mnóstwo wolnego czasu i jeszcze tych cudownych chwil ,które przed wami czekają
OdpowiedzUsuńteraz się zalogowałam i już mogę z wami sie kontaktować oficjalnie
OdpowiedzUsuńI jeszcze komentarz od małgosi: jak już będziecie na miejscu macie zamknąć oczy jak wiatr będzie was muskał po twarzach to znaczy że gosia was pozdrawia
OdpowiedzUsuńdziękujemy!my też jesteśmy z wami!
OdpowiedzUsuńwitam! pewnie jeszcze śpicie ale korzystam z wolnej chwili żeby przekazać Wam że czytam wasze wpisy z odwiedzanych miejsc i traktuję to jak dobrze się zapowiadającą wielką powieść przygodowo-podróżniczą i z niecierpliwością czekam na dalszy ciąg pozdrawiam!!!
OdpowiedzUsuń