piątek, 3 września 2010


3 komentarze:

  1. Halo podróżnicy! No i w końcu dotarliście... Delhi może być nieco męczące, prawda? Na północy jest dużo mniej hindusio-oblężniczo, więc szerokiej drogi. Z Muzułmanami w Srinagarze może trochę lepiej jest, ale z Hindusami targujcie się ZAWSZE.
    Zaraz po Waszym wyjeździe u nas dokonał się dość gwałtowny przeskok z lata do jesieni. Pozdrawiam więc z zimnych Katowic i Mikołowa. 3mcie się i piszcie, śledzimy z Kasią każdy etap Waszej wędrówki.

    Zamieszczam się jako anonim, bo coś mi wordpress nie chce działać.

    Pozdrawiam
    Jacek

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo sie ciesze, ze dotarliscie bez problemow. Mysle ze pierwsze zderzenie z rzeczywistoscia w Indiach juz Wam minelo i bedziecie teraz tylko podziwiac odmiennosc i roznorodnosc - kultury i krajobrazow. Zycze Wam wielu wspanialych wrazen i przyjaznych ludzi na Waszych szlakach. Z Londynu - Kasia

    OdpowiedzUsuń
  3. Dziekujemy bardzo i mamy nadzieje, ze u was tez wszystko dobrze.

    OdpowiedzUsuń